Zapowiedź: Moje Bermudy Stal Gorzów - PGG Row Rybnik - Oficjalna strona internetowa Bartosza Zmarzlika – żużel, speedway

Moje Bermudy Stal Gorzów w piątek 14 sierpnia zmierzy się na swoim torze z PGG ROW-em Rybnik, w spotkaniu dziesiątej kolejki PGE Ekstraligi. Pojedynek ten zapowiada się niezwykle ciekawie.

Po poniedziałkowym zwycięstwie 49:41 na Stadionie im. Edwarda Jancarza nad Eltrox Włókniarzem Częstochowa podopieczni trenera Stanisława Chomskiego opuścili ostatnie miejsce w tabeli PGE Ekstraligi. W ośmiu rozegranych spotkaniach drużyna z Gorzowa wywalczyła cztery punkty. Natomiast popularne „Rekiny” są obecnie sklasyfikowane na ostatnim ósmym miejscu z dwoma „oczkami”. ROW jedyną wygraną odniósł na swoim torze w meczu trzeciej kolejki, pokonując 46:44 Moje Bermudy Stal Gorzów. Bartosz Zmarzlik wywalczył w tym pojedynku w pięciu startach czternaście punktów i jeden bonus. Na dodatek zespół prowadzony przez trenera Lecha Kędziorę ma za sobą rozegranych już dziewięć pojedynków ligowych.

Faworytem w piątkowym spotkaniu jest zespół z Gorzowa, który w ostatnim czasie złapał przysłowiowy „wiatr w żagle”. Dwie ostatnie wygrane na swoim torze z pewnością podbudowały po słabszym początku rozgrywek zawodników z Gorzowa. Cieszyć może miejscowych kibiców zwłaszcza zwyżka formy Szymona Woźniaka. Zawodnik w pojedynku przeciwko popularnym „Lwom” w sześciu biegach zdobył dziesięć punktów i bonus.

Gospodarze w piątkowym pojedynku wystąpią ponownie bez leczącego kontuzję Nielsa Kristiana Iversena. W miejsce tego doświadczonego żużlowca będzie stosowane przez miejscowy zespół zastępstwo zawodnika. Natomiast patrząc na skład PGG ROW-u Rybnik praktycznie w tegorocznym sezonie tylko jeden zawodnik prezentuje się dobrze w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Robert Lambert jest zdecydowanym liderem tej drużyny. Brytyjczykowi oczywiście zdarzają się również wpadki, ale na tle pozostałych kolegów z drużyny wypada najlepiej. Pozostali podopieczni Lecha Kędziory jeżdżą w kratkę, przeplatają lepsze biegi z gorszymi. Zdecydowanie więcej jednak jest tych nieudanych wyścigów w ich wykonaniu.

Podsumowując, wydaje się, że Moje Bermudy Stal Gorzów powinna nie tylko wygrać to spotkanie, ale również wywalczyć w tym dwumeczu punkt bonusowy do ligowej tabeli. Dwa punkty straty z pierwszego pojedynku można bardzo szybko odrobić. Należy jednak pamiętać o tym, że to jest tylko sport i tutaj każdy wynik jest możliwy. Patrząc jednak na obecną formę obu drużyn, trudno poza dobrą dyspozycją Roberta Lamberta znaleźć jakieś inne pozytywne strony w ekipie gości.

Mecz na Stadionie im. Edwarda Jancarza rozpocznie się o godzinie 18.00. Bartek wystąpi w tym pojedynku z numerem dziesiątym. Przypominamy, że w dwóch ostatnich spotkaniach rozegranych w Gorzowie Zmarzlik spisał się bardzo dobrze. W niedzielę 9 sierpnia w starciu z Motorem Lublin wywalczył w sześciu startach komplet osiemnastu punktów. Natomiast następnego dnia w poniedziałek w rywalizacji z Eltrox Włókniarzem Częstochowa w sześciu biegach uzbierał na swoim koncie piętnaście „oczek”.

Liderzy zespołów:

Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) – 2,333 (średnia biegowa) – 12,75 (średnia meczowa)
Robert Lambert (PGG ROW Rybnik) – 1,907 (średnia biegowa) – 11,11 (średnia meczowa)

Awizowane składy:

PGG ROW Rybnik:
1. Kacper Woryna
2. Mateusz Szczepaniak
3. Vaclav Milik
4. Siergiej Łogaczow
5. Robert Lambert
6. Kamil Nowacki
7. Mateusz Tudzież

Moje Bermudy Stal Gorzów:
9. Szymon Woźniak
10. Bartosz Zmarzlik
11. Krzysztof Kasprzak
12. Niels Kristian Iversen
13. Anders Thomsen
14. Wiktor Jasiński
15. Rafał Karczmarz

Sędzia zawodów: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Początek spotkania: 18:00
Transmisja telewizyjna: Eleven Sports 1 (studio od 17:30)