Zapowiedź: FIM Speedway of Nations – Final - Oficjalna strona internetowa Bartosza Zmarzlika – żużel, speedway

Bardzo interesująco zapowiada się tegoroczny finał Speedway of Nations. W sobotę 30 lipca siedem reprezentacji narodowych powalczy o medale na torze w Vojens.

W środę i czwartek zostały rozegrane turnieje półfinałowe. Z każdego dnia tych zawodów awans do wielkiego finału wywalczyli zawodnicy z trzech państw. Bardzo ciężką przeprawę mieli podopieczni trenera Rafała Dobruckiego. Nasi żużlowcy dość niespodziewanie awans zapewnili sobie dopiero w biegu barażowym, w którym para: Patryk Dudek, Bartosz Zmarzlik podwójnie pokonała duet Niemców: Kai Huckenbeck, Norick Bloedorn. W środę zwyciężyli Australijczycy przed zawodnikami z Finlandii.

Czwartkowe zawody również trzymały praktycznie do samego końca kibiców w napięciu. Najlepsi na torze okazali się Szwedzi. Na drugim miejscu rywalizację zakończyli żużlowcy z Czech. Natomiast w barażu zmierzyli się jeźdźcy z Wielkiej Brytanii i Francji. Brytyjczycy bez większych problemów wygrali 7:2 ten wyścig i jako ostatnia reprezentacja zameldowali się w finale.

W porównaniu do poprzednich lat zrezygnowano z rozgrywania dwudniowych finałów Speedway of Nations. W 2021 roku medalistów tej imprezy poznamy już w sobotę 30 lipca.

W trakcie dwudziestu jeden biegów każda drużyna zmierzy się po razie z każdym z sześciu pozostałych zespołów. Co ważne, prowadzenie po dwudziestu jeden wyścigach sobotnich zawodów nie będzie równoznaczne z wywalczeniem złotego medalu. Zwycięzca tej części rywalizacji w ostatnim, decydującym biegu dnia zmierzy się z wygranym starcia pomiędzy drugą a trzecią drużyną fazy zasadniczej. I dopiero wygrany tej rywalizacji będzie mógł świętować ostateczny triumf. W finale obejrzymy dwadzieścia trzy biegi, a o tytule zdecyduje ten ostatni, czyli dwudziesty trzeci.

Podsumowując, trudno wskazać zdecydowanego faworyta do zwycięstwa w sobotnich zawodach. W gronie faworytów wymienia się kilka reprezentacji, ale jak się przekonaliśmy w półfinałach nie zawsze najsilniejsza na „papierze” drużyna wygrywa. Polska, Dania, Szwecja, Wielka Brytania i Australia to zdaniem wielu osób reprezentacje, które powalczą o zwycięstwo. Należy jednak pamiętać, że żużlowcy z Finlandii i Czech pokazali w półfinałach iż nie można ich skreślać przed rozpoczęciem tej imprezy.