Bartosz Zmarzlik w najbliższy piątek wystąpi w pierwszym półfinale tegorocznej edycji Speedway of Nations. Zawody odbędą się na torze w łotewskim Daugavplis. Oprócz Bartka w barwach naszej reprezentacji w tym turnieju pojadą: Dominik Kubera i Jakub Miśkowiak.
Bartek w 2019 roku zadebiutował w rozgrywkach SoN. Przypominamy, że dwa lata temu żużlowcy o medale rywalizowali w Togliatti. Polska na torze w Rosji w stosunku do sezonu 2018 poprawiła swój rezultat w Speedway of Nations. W pierwszej edycji SoN w finale rozegranym we Wrocławiu wywalczyliśmy brązowy medal. Natomiast dwa lata temu wyjechaliśmy z Rosji ze srebrnym „krążkiem”. Największy wkład w końcowy rezultat naszego zespołu miał właśnie Bartek, który znakomicie reprezentował barwy naszego kraju. Zmarzlik w trakcie dwudniowego finału przywiózł łącznie trzydzieści pięć punktów w części zasadniczej zawodów oraz jedno „oczko” w finale.
Lider naszej kadry przez dwa dni turnieju w Togliatti radził sobie bardzo dobrze. Niestety w najważniejszym biegu tej imprezy nasi żużlowcy nie poradzili sobie z doskonale spisującymi się żużlowcami gospodarzy. Ostatni wyścig dwudniowego finału był rozgrywany na raty. W pierwszym podejściu do tej potyczki na pierwszym wirażu motocykla nie opanował Patryk Dudek i się wywrócił. Sędzia zawodów zarządził powtórkę w pełnym składzie. W niej niestety zarówno Zmarzlik, jak i Dudek zostali na starcie i Rosjanie dowieźli do mety pewne podwójne zwycięstwo.
– Jest to mój pierwszy „krążek” w rozgrywkach Speedway Of Nations. Żużel to jest tylko sport, nie zawsze się wygrywa. Zwłaszcza że o mistrzostwie w obecnym regulaminie decyduje zaledwie jeden bieg. Myślę, że nie przynieśliśmy wstydu, a wręcz przeciwnie w stosunku do pierwszej edycji Speedway of Nations się poprawiliśmy. We Wrocławiu Polska sięgnęła po brąz, a teraz jest srebro, więc jest progres wyników – powiedział Bartosz Zmarzlik, po finale w 2019 roku.
Ostatni finał SoN został rozegrany w minionym sezonie na torze w Lublinie. Polska wywalczyła wówczas w tych rozgrywkach kolejny srebrny medal. Zawody zostały zakończone z powodu kiepskiego stanu toru po czternastu rozegranych biegach. Polacy wystąpili jeszcze w wyścigu piętnastym, ale wyniki tej potyczki nie zostały zaliczone do końcowych rezultatów zawodów. Bartek wywalczył w Lublinie w czterech startach piętnaście punktów dla naszego kraju. Zawodnik na swoim koncie zgromadził również jeden bonus. Żużlowiec tylko w jednym biegu przyjechał do mety na drugiej pozycji za plecami partnera z reprezentacji Szymona Woźniaka. Bartosz Zmarzlik w tej imprezie nie zaznał porażki z żadnym rywalem.
– Szkoda, że pogoda popsuła plany organizatorom tych zawodów. Zamiast dwóch dni rywalizacji mieliśmy jednodniowy turniej. Na dodatek nie udało się nawet wówczas rozegrać wszystkich wyścigów. Jestem zadowolony ze swojej postawy w Lublinie, zdobyliśmy kolejny medal dla naszego kraju. Wiadomo, że chcieliśmy bardzo wygrać, ale to jest sport nie zawsze się wygrywa – skomentował krótko swój zeszłoroczny występ w finale Speedway of Nations Zmarzlik.
W gronie faworytów do zwycięstwa w piątkowych zawodach oprócz naszej reprezentacji wymienić trzeba żużlowców z Danii oraz Szwecji. Zwłaszcza kadra prowadzona przez Hansa Nielsena wygląda na bardzo silną Leon Madsen i Mikkel Michelsen należą do ścisłej czołówki światowej. Do tego dochodzi utalentowany junior Mads Hansen. Szwedzi natomiast mają w swoim składzie Fredrika Lindgrena. Popularny „Fredka” już wielokrotnie udowadniał swoją postawą na torze, że jest naprawdę świetnym zawodnikiem. Nie wiadomo jednak, czy jego koledzy z kadry: Pontus Aspgren i Philip Hellstroem-Baengs będą w tym turnieju dobrze dysponowani.
Początek zawodów zaplanowano na godzinę 18.00. Jednego możemy być pewni, emocji na torze w Daugavplis z pewnością nie zabraknie!
Składy na pierwszy tegoroczny półfinał Speedway of Nations:
USA:
1. Broc Nicol
2. Luke Becker
3. Blake Borello
Polska:
1. Bartosz Zmarzlik
2. Dominik Kubera
3. Jakub Miśkowiak
Czechy:
1. Vaclav Milik
2. Josef Franc
3. Petr Chlupac
Dania:
1. Leon Madsen
2. Mikkel Michelsen
3. Mads Hansen
Słowenia:
1. Matic Ivacic
2. Nick Skorja
3. Anże Grmek
Szwecja:
1. Fredrik Lindgren
2. Pontus Aspgren
3. Philip Hellstroem-Baengs
Finlandia:
1. Timo Lahti
2. Tero Aarnio
3. Timi Salonen
Foto: Tomasz Przybylski