Za nami zgrupowanie reprezentacji Polski na Malcie. Kadrowicze wylecieli na obóz 29 stycznia z Wrocławia i powrócili do kraju 5 lutego.
Trener Rafał Dobrucki zabrał na Maltę dwunastu zawodników z Bartoszem Zmarzlikiem na czele. Niestety z powodu choroby udziału w tym zgrupowaniu nie mógł wziąć Wiktor Przyjemski.
Żużlowcy oprócz wspólnych treningów mieli też sporo czasu na integrację. Dzięki dobrej atmosferze w kadrze łatwiej o dobre wyniki na torze. W 2023 roku obóz również odbył się w tym samym miejscu, a nasi zawodnicy w minionym sezonie zdobyli wiele medali na arenie międzynarodowej. Złoto Bartka w cyklu Speedway Grand Prix, czy wywalczenie po zaciętej walce Drużynowego Pucharu Świata to jedne z najważniejszych sukcesów w 2023 roku naszych reprezentantów.
Wyjazd na Maltę w kilku zdaniach podsumował Bartosz Zmarzlik.
– Moim zdaniem ten obóz był nam potrzebny. Wszyscy starali się ten wspólnie spędzony czas jak najlepiej wykorzystać. Oprócz treningów mieliśmy również czas na wspólną integrację. Świetna atmosfera w kadrze jest podstawą do osiągania dobrych wyników na torze. Uważam tegoroczny wyjazd za udany. Osobiście nie mogę się jednak już doczekać pierwszego treningu na torze po zimowej przerwie – powiedział Bartosz Zmarzlik.
Foto: Tomasz Przybylski