Do rozpoczęcia tegorocznego sezonu pozostało już niewiele czasu. Zawodnicy powoli szykują się do wyjazdu na tor po zimowej przerwie. W poniedziałek 9 marca Bartosz Zmarzlik skorzystał z gościnności działaczy toruńskiego klubu i kręcił pierwsze „kółka” w tym roku na Motoarenie.
Tradycyjnie, jak to bywa w trakcie pierwszych treningów, nie było na torze zbyt dużego szaleństwa. W głównej mierze pierwsze jazdy mają za zadanie pozwolić zawodnikom na oswojenie się z motocyklem po kilku miesiącach przerwy. Na dodatek żużlowcy w tym czasie testują również swój sprzęt.
– Pierwsze treningi po zimowej przerwie służą sprawdzeniu sprzętu i jego odpowiedniej selekcji. U mnie jest, to taka standardowa procedura przed rozpoczęciem każdego nowego sezonu – powiedział Bartosz Zmarzlik.
Bartek w kilku słowach podsumował pierwsze jazdy w tym roku na torze.
– Cieszę się, że mogłem w końcu wyjechać na tor po zimowej przerwie. Fajnie jest rozpocząć testy i treningi na nowo. Na razie były to luźne jazdy. Głównym celem i założeniem pierwszego treningu było dla mnie ponownie wczucie się w jazdę na motocyklu. Dzisiaj na Motoarenie mieliśmy ustaloną kolejność poszczególnych wyjazdów na tor. Wszyscy zawodnicy mogli jednak jeździć bez ograniczeń ile tylko chcieli. Dziękuje miejscowym działaczom za możliwość odbycia treningu w Toruniu – dodał Zmarzlik.
Przypominamy, że, w weekend truly.work Stal Gorzów miała rozegrać pierwsze mecze towarzyskie w tym roku z MrGarden GKM-em Grudziądz. Oba pojedynki zostały jednak odwołane.
W następnym tygodniu Bartek ponownie przyjedzie do Torunia. W poniedziałek 16 marca rozpocznie się dwudniowe zgrupowanie Żużlowej Reprezentacji Polski. Do dyspozycji szkoleniowca trenera Marka Cieślaka będzie wówczas dziewięciu kadrowiczów.
– Motoarena ma zadaszenie toru, więc zakładam, że potrenujemy. To będzie dobre przetarcie przed spotkaniem Polska – Australia. Uważam, że najbardziej powinni skorzystać juniorzy, dla których będzie to bardzo cenna lekcja – tłumaczy Marek Cieślak.