W niedzielę 14 lutego rozpoczyna się zgrupowanie zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów. Podopieczni trenera Stanisława Chomskiego wybierają się na tygodniowy obóz do Hiszpanii. Przed rozpoczynającym się zgrupowaniem porozmawialiśmy z Bartoszem Zmarzlikiem.
Czy z powodu epidemii koronawirusa twój tryb treningowy uległ dużej zmianie?
Praktycznie mój tryb treningowy nie uległ dużej zmianie. Na całe szczęście mogę cały czas korzystać z mojej siłowni umieszczonej w garażu. Staram się również w miarę dobrych warunków pogodowych uczestniczyć w treningach na rowerze przełajowym. Wówczas jeżdżę po lesie. Więc osobiście w moim przypadku nie widzę tutaj większej zmiany.
Kiedy planujesz pierwszy wyjazd na tor po zimowej przerwie?
Jeszcze dokładnie nie wiem kiedy uda się mi wyjechać na tor po zimowej przerwie. Na pewno bardzo bym chciał, aby nastąpiło to jak najszybciej. Niestety obecnie mrozy nie odpuszczają. Jeśli uda nam się z drużyną rozpocząć treningi na torze do połowy marca, na pewno wówczas byłoby świetnie. Myślę, jednak że jeszcze minimum miesiąc musimy poczekać, ale wszystko jest zależne od warunków pogodowych.
Co myślisz na temat zgrupowania Moje Bermudy Stali Gorzów na Teneryfie?
Moim zdaniem jest to świetny pomysł ze zgrupowaniem naszej drużyny na Teneryfie. Ponieważ zmienimy też troszeczkę otoczenie. Na dodatek w Hiszpanii jest zdecydowanie lepsza pogoda niż u nas obecnie w kraju. Na pewno są tam znakomite warunki do treningu. Czas tego zgrupowania wraz z chłopakami z drużyny świetnie wykorzystamy. Z pewnością będzie to intensywny i bardzo fajny tydzień.
Jak będzie wyglądał w tym roku twój park maszyn?
W tegorocznym sezonie mój park maszyn będzie wyglądał bardzo podobnie do tych z ostatnich lat. Będę miał do dyspozycji sześć kompletnych motocykli. Dodatkowo będą również dokupowane na bieżąco silniki jeśli będzie taka potrzeba. Wszystko będzie tak naprawdę zależne od istniejących warunków. Będziemy to wszystko na bieżąco jeszcze w trakcie sezonu konsultowali z Panem Ryszardem Kowalskim i jego teamem. Na pewno pod względem sprzętowym będę bardzo dobrze przygotowany do startów w tegorocznym sezonie.
Niedługo zostaniesz młodym tatą. W domu wszystko jest już przygotowane na narodziny syna?
Faktycznie niedługo już zostanę tatą. Nie mogę się już doczekać tej chwili. W domu jest już praktycznie wszystko przygotowane na narodziny dziecka. Wraz z Sandrą i rodziną wyczekujemy już tego czasu kiedy to nastąpi. Wszyscy jesteśmy gotowi, żeby ten nowy etap w naszym życiu rozpocząć.
Foto: Tomasz Przybylski / ZMARZLIK.COM