W najbliższą sobotę 2 kwietnia na torze w Toruniu odbędą się tegoroczne PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi im. Zenona Plecha. Na liście uczestników tego turnieju znalazł się również Bartosz Zmarzlik.
Bartek w PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi startował z różnym szczęściem. W sezonie 2019 udało mu się w końcu sięgnąć po wygraną na torze w Gdańsku. W 2020 roku ten wynik powtórzył. Zawodnik zwyciężył wówczas na Motoarenie. Bartek z wywalczonymi czternastoma punktami wygrał również rundę zasadniczą i uzyskał bezpośredni awans do wielkiego finału.
Pierwsza edycja PGE IMME została rozegrana w piątek 22 sierpnia 2014 roku na torze w Tarnowie. Bartosz Zmarzlik nie wystąpił w tych zawodach.
Zmarzlik pierwszy raz rywalizował w tym prestiżowym turnieju w 2015 roku. W niedzielę 2 sierpnia czołowi jeźdźcy PGE Ekstraligi spotkali się w Lesznie. Na stadionie im. Alfreda Smoczyka Bartek zajął szóste miejsce. W turnieju zasadniczym żużlowiec na swoim koncie uzbierał dziesięć punktów. W wyścigu półfinałowym Zmarzlik o awans do wielkiego finału rywalizował z Emilem Sajfutdinowem i Grigorijem Łagutą. Po walce na pierwszym łuku na prowadzenie wyszedł Sajfutdinow. Na drugiej pozycji jechał jego rodak. Żużlowiec z Torunia przez cały bieg nękał atakami zawodnika Fogo Unii Leszno, którego wyprzedził go na ostatnim wirażu. Bartek dojechał na trzecim miejscu i zakończył swój udział w tej imprezie.
Od sezonu 2016 gospodarzem PGE IMME przez cztery sezony było miasto Gdańsk. Pierwszy turniej odbył się na miejscowym obiekcie w niedzielę 28 sierpnia 2016 roku. Lider Stali Gorzów z ośmioma wywalczonymi „oczkami” zapewnił sobie awans do półfinału. Niestety Piotr Protasiewicz i Niels Kristian Iversen okazali się w wyścigu dwudziestym pierwszym lepsi od Bartosza Zmarzlika. Osiem zdobytych „oczek” wystarczyło do zajęcia ósmej pozycji w tych zawodach zawodnikowi z Gorzowa.
Kolejna edycja tej imprezy odbyła się w poniedziałek 14 sierpnia 2017 roku. Dla Bartka było to udane zawody. Żużlowiec bez większych problemów z dorobkiem dwunastu punktów zakwalifikował się do półfinału. W wyścigu dwudziestym pierwszym jeździec z Gorzowa potwierdził swoją klasę. Świetnie wystartował, jechał szybko, więc drugi Janowski nie miał szans na doścignięcie go. Nawet w momencie, gdy Zmarzlik popełnił błąd. Miał taką przewagę, że na metę wjechał na jednym kole. W finale jadącego po starcie na pierwszym miejscu Leona Madsena atakował zawodnik Stali. Niestety później musiał odpierać ataki Kacpra Woryny. Wychowanek ROW-u Rybnik na ostatnim wirażu zdołał minąć Bartosza Zmarzlika. Mimo wszystko trzecie miejsce w tak mocno obsadzonym turnieju należy uznać za spory sukces jeźdźca z Gorzowa.
W 2018 roku swój start w Gdańsku Bartek zakończył na piątej pozycji. Jedenaście zdobytych punktów w części zasadniczej dało mu awans do półfinału. Niestety w gonitwie dwudziestej pierwszej dojechał do mety na trzeciej pozycji i odpadł z dalszej rywalizacji w tej imprezie.
W sezonie 2019 Bartosz Zmarzlik zwyciężył w PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi na torze w Gdańsku. W wielkim finale Bartek pokonał Piotra Pawlickiego, Martina Vaculika oraz Jasona Doyle’a. Zmarzlik najlepiej ruszył spod taśmy w najważniejszej gonitwie wieczoru. W pościg za nim rzucił się zawodnik Fogo Unii Leszno. Kapitan drużyny z Gorzowa nie popełnił jednak błędu i zwyciężył.
W 2020 roku Bartek z czternastoma punktami w bardzo ładnym stylu wygrał turniej zasadniczy na Motoarenie w Toruniu. Jedynej porażki w tej części zawodów doznał w biegu siódmym, w którym przyjechał do mety na drugiej pozycji za plecami Emila Sajfutdinowa. W wielkim finale na starcie spotkali się: Bartosz Zmarzlik, Jason Doyle, Leon Madsen oraz Patryk Dudek. Zawodnik z Gorzowa na pierwszym łuku przedarł się na pierwsze miejsce i odniósł pewne zwycięstwo.
W zeszłorocznym sezonie zawody również zostały rozegrane w Toruniu. W wielkim finale spotkali się Bartosz Zmarzlik, Jason Doyle, Janusz Kołodziej oraz Nicki Pedersen. W najważniej gonitwie wieczoru byliśmy świadkami wielkich emocji. Po starcie na prowadzeniu jechał Zmarzlik, ale doszło do kontaktu Pedersena z Kołodziejem. Motocykl zawodnika z Leszna z tego powodu zgasł i arbiter przerwał wyścig i z powtórki wykluczył Duńczyka. W powtórce najlepiej wystartował Kołodziej, ale na dystansie popełnił błąd i wyprzedził go Doyle. Na trzeciej pozycji do mety dojechał Bartosz Zmarzlik.
Sobotni turniej zapowiada się bardzo ciekawie. W stawce uczestników tej imprezy znalazło się wielu znakomitych zawodników. Bartek jest uważany za jednego z głównych faworytów do zwycięstwa. Z „dziką kartą” w tej imprezie pojedzie Dominik Kubera broniący barw Motoru Lublin. Początek zawodów zaplanowano na godzinę 17.30.
Występy Bartosza Zmarzlika w PGE IMME:
Leszno, 2015 rok – 7 miejsce: (3,2,1,2,2) 10+1
Gdańsk, 2016 rok – 8 miejsce: (2,3,1,1,1) 8+1
Gdańsk, 2017 rok – 3 miejsce: (3,3,2,2,2) 12+3+1
Gdańsk, 2018 rok – 7 miejsce: (3,2,2,2,2) 11+1
Gdańsk, 2019 rok – 1 miejsce: (3,2,2,2,3) 12+3
Toruń, 2020 rok – 1 miejsce: (3,2,3,3,3) 14+3
Toruń 2021 rok – 3 miejsce: (3,1,3,3,2,1) 12+1
Lista startowa PGE IMME. im. Z. Plecha 2022:
1. Martin Vaculik (MOJE BERMUDY STAL Gorzów)
2. Maciej Janowski (BETARD SPARTA Wrocław)
3. Robert Lambert (APATOR Toruń)
4. Wiktor Lampart (MOTOR Lublin)
5. Jakub Miśkowiak (ZIELONA-ENERGIA.COM WŁÓKNIARZ Częstochowa)
6. Leon Madsen (ZIELONA-ENERGIA.COM WŁÓKNIARZ Częstochowa)
7. Bartosz Zmarzlik (MOJE BERMUDY STAL Gorzów Wlkp.)
8. Patryk Dudek (FOR NATURE SOLUTIONS APATOR Toruń)
9. Tai Woffinden (BETARD SPARTA Wrocław)
10. Dominik Kubera (MOTOR Lublin)
11. Janusz Kołodziej (FOGO UNIA Leszno)
12. Jack Holder (FOR NATURE SOLUTIONS APATOR Toruń)
13. Mikkel Michelsen (MOTOR Lublin)
14. Paweł Przedpełski (FOR NATURE SOLUTIONS APATOR Toruń)
15. Nicki Pedersen (ZOOLESZCZ GKM Grudziądz)
16. Jason Doyle (FOGO UNIA Leszno)
Foto: Tomasz Przybylski