W poniedziałek 5 września na torze w Rzeszowie zostanie rozegrany 3. Finał Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski.
Pierwsze zawody tegorocznego cyklu składającego się z trzech turniejów odbyły się 9 lipca w Grudziądzu. Bartosz Zmarzlik zwyciężył w tej imprezie. Bartek tylko w jednej gonitwie dojechał do mety za plecami rywala. Żużlowiec zdobył też dodatkowy punkt za największą liczbę biegowych zwycięstw.
W poniedziałek 15 sierpnia odbył się drugi turniej. Bartek zajął w tych zawodach drugie miejsce.
O pierwsze punkty w tych zawodach wychowanek Stali Gorzów rywalizował w biegu trzecim. Zmarzlik zaspał na starcie, ale już na pierwszym łuku poradził sobie z Buczkowskim i Szczepaniakiem. Bartek później ruszył w pogoń za prowadzącym Kacprem Woryną. Na trzecim okrążeniu poradził sobie z wychowankiem ROW-u i dowiózł pierwsze trzy punkty do mety w tym turnieju.
W gonitwie piątej zwyciężył Grzegorz Zengota, który na pierwszym wirażu delikatnie wywiózł Zmarzlika. Zawodnik Moje Bermudy Stali Gorzów przez cztery okrążenia atakował Zengotę, ale ostatecznie dowiózł do mety dwa „oczka”. Na trzeciej pozycji przyjechał Jakub Jamróg, a na końcu stawki Patryk Dudek.
Bartosz Zmarzlik w wyścigu jedenastym startował z drugiego pola. Najlepszym refleksem na starcie wykazał się Przemysław Pawlicki, ale na dystansie poradził sobie z nim Janusz Kołodziej. Bartek był w tym biegu dość wolny i dowiózł tylko jedno „oczko”. Na ostatniej pozycji dojechał natomiast Tobiasz Musielak.
Na pierwszym łuku w szesnastej potyczce po dość dobrym starcie na ostatnie miejsce spadł Maciej Janowski. Na przeciwległej prostej Dominik Kubera wyprzedził Zmarzlika i odniósł zwycięstwo ze sporą przewagą nad pozostałymi żużlowcami. Jedno „oczko” w tej gonitwie wywalczył Rafał Karczmarz.
Bieg osiemnasty to był bieg bez większej historii. Bartek po dobrym wyjściu spod taśmy startowej odniósł w nim drugie zwycięstwo w tym turnieju.
Bardzo interesujący miał przebieg wyścig barażowy. Najlepszym refleksem na starcie popisał się Zmarzlik. Na dystansie Janowski minął wszystkich rywali. Bartek na linię mety wjechał kilka centymetrów przed Kołodziejem, a na końcu stawki dojechał Woryna.
Finał był rozgrywany na raty. W pierwszym podejściu do najważniejszego wyścigu wieczoru na tor upadł jadący na ostatnim miejscu Maciej Janowski. Wrocławianin został wykluczony z powtórki. W drugim podejściu najlepiej wystartował Kubera, który zwyciężył przed Bartoszem Zmarzlikiem i Grzegorzem Zengotą.
Na czele klasyfikacji łączniej mistrzostw znajduje się obecnie dwóch zawodników. Bartek i Dominik Kubera mają po trzydzieści jeden punktów. Janusz Kołodziej traci już do tych dwóch żużlowców osiem „oczek”.
Nową formułę mistrzostw chwali przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego, Piotr Szymański.
– Już dziś możemy powiedzieć, że pomysł ze zmianą formuły rywalizacji o tytuł Indywidualnego Mistrza Polski jest udany. Za nami ciekawe zawody w Grudziądzu i Krośnie, wciąż niewiadomą jest podział medali i emocje będą do samego końca. Jestem pewien, że w Rzeszowie odbędzie się znakomity turniej z udziałem dużej rzeszy kibiców – powiedział Piotr Szymański, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
Podsumowując, w poniedziałek czeka nas bardzo interesujący turniej w Rzeszowie. Niesamowicie ciekawie zapowiada się zwłaszcza walka o złoty medal pomiędzy Bartoszem Zmarzlikiem, a Dominikiem Kuberą. Początek zawodów zaplanowano na godzinę 19.00.
Lista startowa Canal+ Online IMP – Finał 3 – Rzeszów:
1. Jarosław Hampel #33
2. Dominik Kubera #415
3. Maciej Janowski #71
4. Kacper Woryna #223
5. Paweł Przedpełski #323
6. Bartosz Zmarzlik #95
7. Patryk Dudek #692
8. Grzegorz Zengota #29
9. Jakub Miśkowiak #515
10. Przemysław Pawlicki #59
11. Jakub Jamróg #31
12. Janusz Kołodziej #333
13. Bartosz Smektała #115
14. Mateusz Cierniak #842
15. Wiktor Lampart #16
16. Tobiasz Musielak #100
Rezerwowi
- 17. Krzysztof Buczkowski #277
- 18. Mateusz Szczepaniak #58
Foto: Tomasz Przybylski