W sobotę 28 maja zostanie rozegrana trzecia runda tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix . Najlepsi żużlowcy na świecie rywalizować będą w Grand Prix Czech na torze w Pradze.
Bartosz Zmarzlik do tej pory ośmiokrotnie uczestniczył w zawodach SGP rozgrywanych na miejscowym torze. W sobotę 25 czerwca 2016 roku zanotował swój debiut na Stadionie Markéta w roli stałego uczestnika cyklu Speedway Grand Prix. Polak bez większych problemów wywalczył sobie miejsce w biegu półfinałowym. Po rundzie zasadniczej żużlowiec na swoim koncie miał dwanaście punktów. W wyścigu dwudziestym pierwszym o miejsce w wielkim finale rywalizował z: Jasonem Doylem, Chrisem Harrisem oraz Taiem Woffindenem. Mimo ambitnej jazdy Zmarzlik do mety dojechał na trzeciej pozycji. Australijczyk i dość niespodziewanie Harris cieszyli się z awansu do najważniejszej gonitwy wieczoru. Polak ostatecznie zajął w tym turnieju piąte miejsce.
Kolejny turniej Grand Prix został rozegrany w stolicy Czech 10 czerwca 2017 roku. Niestety tym razem nasz zawodnik nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w półfinale. Po części zasadniczej miał na swoim koncie osiem „oczek”. Taką samą ilość punktów uzbierał Peter Kildemand. Duńczyk jednak wygrał dwa wyścigi i, to on zapewnił sobie miejsce w czołowej ósemce. Zmarzlik w klasyfikacji końcowej tej imprezy zajął dziewiątą pozycję.
W 2018 roku żużlowcy rywalizowali w Pradze 26 maja. Polak nie może zaliczyć swojego występu w tamtych zawodach do udanych. Cztery zdobyte punkty i piętnaste miejsce, to nie jest wynik, który zadowala Bartka. Żużlowiec miał duże problemy z dopasowaniem się do miejscowej nawierzchni. Przeplatał gorsze wyścigi z lepszymi. W dwóch biegach dojechał do mety na drugiej pozycji. Natomiast trzy razy kończył wyścigi bez punktów. Zdaniem wielu osób właśnie kiepski występ w tym turnieju pozbawił zawodnika szansy na złoty medal w cyklu SGP 2018.
W sezonie 2019 Bartosz Zmarzlik w Pradze zajął dziewiąte miejsce. Polak przeplatał lepsze biegi z gorszymi. Ostatecznie osiem zgromadzonych punktów nie wystarczyło naszemu żużlowcowi na awans do półfinału. Bartkowi do zajęcia miejsca w pierwszej ósemce po rundzie zasadniczej zabrakło tylko jednego „oczka”. Zawodnik otwarcie przyznał, że w stolicy Czech po drugim swoim wyścigu pogubił się z ustawieniami motocykli.
Zmarzlik w 2020 roku „odczarował” w końcu obiekt w stolicy Czech. Polak w imponującym stylu wygrał wówczas dwie rundy na torze w Pradze.
– Jestem bardzo szczęśliwy. Za mną niesamowite dnia dni w Pradze. Udało mi się w końcu przełamać złą passę w Czechach. Po wielu latach prób awansowałem do finałów na miejscowym torze. Na dodatek udało mi się wygrać dwa turnieje. Dla mnie osobiście jest to coś wspaniałego. Dziękuję wszystkim kibicom, którzy trzymali za mnie kciuki za doping. Ogromne podziękowania należą się również mojemu całemu teamowi. Chłopaki wykonali kawał dobrej roboty – powiedział Bartosz Zmarzlik po drugim zwycięstwie w stolicy Czech w 2020 roku.
W zeszłorocznym sezonie żużlowcy również dwukrotnie rywalizowali o punkty do klasyfikacji łącznej cyklu SGP w stolicy Czech. W piątek 16 lipca Bartosz Zmarzlik zajął w tych zawodach szóste miejsce. Natomiast w rozegranym dwa dni później turnieju w niedzielę Bartek był piąty. Polak w rundzie zasadniczej na swoim koncie zgromadził trzynaście punktów. Dzięki temu w po części podstawowej zawodów zajął drugie miejsce. Zmarzlik w półfinale zdecydował się na start z pierwszego pola, ale niestety nie udało mu się awansować do wielkiego finału.
Sobotni turniej zapowiada się niezwykle interesująco. Po dwóch rozegranych rundach cyklu Speedway Grand Prix liderem jest Bartek z wywalczonymi trzydziestoma dwoma punktami. Dwa „oczka” do naszego rodaka tracą zawodnicy z Danii Leon Madsen i Mikkel Michelsen. Natomiast Maciej Janowski ma trzy punkty mniej od Zmarzlika. Z pewnością na torze w Pradze zobaczymy wiele ciekawych pojedynków z udziałem najlepszych żużlowców na świecie. Z „dziką kartą” w tym turnieju pojedzie Jan Kvech. Początek imprezy zaplanowano na godzinę 19.00.
Klasyfikacja generalna cyklu Speedway Grand Prix 2022 po dwóch rozegranych turniejach:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 32
2. Leon Madsen (Dania) – 30
3. Mikkel Michelsen (Dania) – 30
4. Maciej Janowski (Polska) – 29
5. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 24
6. Max Fricke (Australia) – 22
7. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 18
8. Jason Doyle (Australia) – 15
9. Anders Thomsen (Dania) – 15
10. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 14
11. Matej Zagar (Słowenia) – 11
12. Paweł Przedpełski (Polska) – 10
13. Patryk Dudek (Polska) – 10
14. Jack Holder (Australia) – 10
15. Martin Vaculik (Słowacja) – 9
16. Dan Bewley (Wielka Brytania) – 9
17. Maksym Drabik (Polska) – 4
Lista stałych uczestników FIM Speedway Grand Prix 2022:
95. Bartosz Zmarzlik (Polska)
71. Maciej Janowski (Polska)
66. Fredrik Lindgren (Szwecja)
108. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
30. Leon Madsen (Dania)
46. Max Fricke (Australia)
69. Jason Doyle (Australia)
505. Robert Lambert (Wielka Brytania)
105. Anders Thomsen (Dania)
54. Martin Vaculik (Słowacja)
323. Pawel Przedpelski (Polska)
155. Mikkel Michelsen (Dania)
692. Patryk Dudek (Polska)
25. Jack Holder (Australia)
99. Dan Bewley (Wielka Brytania)
Dotychczasowe występy w karierze Bartosza Zmarzlika w turniejach Speedway Grand Prix rozegranych na torze Pradze:
- 25.06.2016 – (3,2,2,3,2) – 12+1 – V miejsce
- 10.06.2017 – (1,3,2,1,1) – 8 – IX – miejsce
- 26.05.2018 – (0,2,0,0,2) – 4 – XV miejsce
- 15.06.2019 – (2,1,0,3,2) – 8 – IX – miejsce
- 18.09.2020 – (3,3,2,1,2) – 11+3+3 – I – miejsce
- 19.09.2020 – (3,3,3,2,2) – 13+3+3 – I – miejsce
- 16.07.2021 – (1,2,2,3,1)– 10+1 – VI miejsce
- 18.07.2021 – (2,3,3,2,3) – 10+1 – V miejsce
Foto: Tomasz Przybylski