Zapowiedź: Adrian Flux FIM Speedway Grand Prix of Great Britain

Tegoroczna rywalizacja w cyklu Grand Prix wchodzi w decydującą fazę. Do końca zmagań o tytuł najlepszego zawodnika na świecie pozostały do rozegrania już tylko dwa turnieje. W sobotę 21 września żużlowcy powalczą o kolejne punkty na sztucznie ułożonym torze w Cardiff.

Liderem cyklu jest obecnie Bartosz Zmarzlik, który po zwycięstwie w Grand Prix Danii w Vojens odskoczył od pozostałych zawodników na kilka punktów. Fatalnie w swoim kraju zaprezentował się Leon Madsen. Żużlowiec w klasyfikacji łącznej spadł na trzecie miejsce. Obecnie traci do naszego rodaka jedenaście punktów. Na drugie miejsce awansował natomiast Emil Sajfutdinow. Rosjanin ma dziewięć „oczek” straty do Zmarzlika.

Bartosz Zmarzlik do tej pory trzykrotnie uczestniczył w turniejach GP rozgrywanych na torze w Cardiff. W sobotę 9 lipca 2016 roku zanotował swój debiut na miejscowym „owalu”. Dla naszego reprezentanta były to udane zawody. Polak w rundzie zasadniczej zgromadził na swoim koncie dziesięć punktów. W biegu półfinałowym dojechał do mety za plecami Antonio Lindbaecka i awansował do wielkiego finału. W najważniejszym wyścigu wieczoru zmierzył się z: Lindbaeckiem, Woffindenem oraz Hancockiem. Mimo ambitnej jazdy musiał uznać wyższość świetnie dysponowanego Szweda oraz Brytyjczyka. W debiucie na miejscowym torze Bartek zajął wysokie trzecie miejsce.

Kolejny turniej Grand Prix został rozegrany w Cardiff 22 lipca 2017 roku. Zmarzlik bez większych problemów wywalczył sobie miejsce w półfinale. W turnieju zasadniczym żużlowiec zdobył trzynaście „oczek”. Polak bardzo dobrze zaprezentował się również, w półfinale, w którym zwyciężył. Wydawało się wówczas, że nasz reprezentant ma spore szanse na zajęcie miejsca na podium w wielkim finale. Najważniejsza gonitwa wieczoru była rozgrywana na dwa razy. W pierwszym podejściu start ukradł Jason Doyle. Arbiter zarządził powtórkę w pełnym składzie. W niej najlepiej spod taśmy ruszył Janowski, który wygrał ten turniej. Bartek Zmarzlik walczył na dystansie o drugie miejsce z Doylem. Wydawało się przez chwilę, że nasz zawodnik da radę wyprzedzić rywala. Niestety na przedostatnim łuku Polak zanotował defekt motocykla, jadąc na trzecim miejscu. Ostatecznie Zmarzlik zajął w tych zawodach najmniej lubiane przez sportowców czwarte miejsce.

W 2018 roku żużlowcy rywalizowali na Principality Stadium 21 lipca. Bartek zaliczył wówczas swój najlepszy występ w Cardiff. Żużlowiec bez większych problemów wywalczył sobie miejsce w półfinale, w którym zwyciężył. W wielkim finale przywiózł natomiast za swoimi plecami do mety: Taia Woffindena, Macieja Janowskiego oraz Grega Hancocka. Zmarzlik w pięknym stylu wygrał ten turniej, dopisując za ten występ aż dziewiętnaście punktów do klasyfikacji łącznej cyklu Grand Prix.

Podsumowując Bartosz Zmarzlik dobrze radzi sobie w Cardiff. W trzech turniejach, w których startował, zawsze występował w wielkim finale. Polak jest uważany za jednego z głównych faworytów do zwycięstwa w Grand Prix Wielkiej Brytanii. Kandydatów do wygranej jest jednak co najmniej kilku. Na pewno przed własną publicznością będzie, chciał zaprezentować się z jak najlepszej strony Tai Woffinden, który w tegorocznym cyklu zarówno przed kontuzją, jak i po powrocie na tor po jej wyleczeniu nie zachwyca swoją jazdą. Wśród faworytów wymienić też trzeba Emila Sajftudinowa oraz Leona Madsena. Duńczyk po nie udanym starcie w Vojens chce ponownie udowodnić na torze, że zasługuje na medal w tym roku. Turniej w Cardiff zapowiada się zatem niezwykle interesująco.

Nie wieszajmy jeszcze medali na szyjach poszczególnych zawodników. Przed nami zostały do rozegrania dwa turnieje. Naprawdę dużo się może w nich wydarzyć na torze. Mogę obiecać tylko jedno, że w Cardiff na torze dam z siebie sto procent – powiedział Bartosz Zmarzlik.

Klasyfikacja generalna cyklu Grand Prix po ośmiu rozegranych turniejach:

1. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 103
2. Emil Sajfutdinow (Rosja) – 94
3. Leon Madsen (Dania) – 92
4. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 87
5. Martin Vaculik (Słowacja) – 79
6. Maciej Janowski (Polska) – 73
7. Patryk Dudek (Polska) – 72
8. Matej Zagar (Słowenia) – 65
9. Artiom Łaguta (Rosja) – 63
10. Niels Kristian Iversen (Dania) – 61
11. Jason Doyle (Australia) – 60
12. Janusz Kołodziej (Polska) – 50
13. Antonio Lindbaeck (Szwecja) – 47
14. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 46
15. Max Fricke (Australia) – 36
16. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 31

Dane Principality Stadium w Cardiff: