We wtorek 9 lipca Polska wystąpi w pierwszym półfinale tegorocznej edycji Speedway of Nations. Cały tegoroczny turniej rozgrywany będzie na torze Manchesterze w Wielkiej Brytanii. W barwach naszej reprezentacji pojedzie trójka zawodników wytypowana przez trenera Rafała Dobruckiego. Oprócz Bartosza Zmarzlika szkoleniowiec zdecydował się zabrać na te zawody również Dominika Kuberę i Macieja Janowskiego.
Bartosz Zmarzlik w 2019 roku zadebiutował w rozgrywkach SoN. Przypominamy, że wówczas żużlowcy o medale rywalizowali w Togliatti. Polska na torze w Rosji w stosunku do sezonu 2018 poprawiła swój rezultat w Speedway of Nations. W pierwszej edycji SoN w finale rozegranym we Wrocławiu wywalczyliśmy brązowy medal. Natomiast w 2019 roku wyjechaliśmy z Rosji ze srebrnym „krążkiem”. Największy wkład w końcowy rezultat naszego zespołu miał właśnie Bartek, który znakomicie reprezentował barwy naszego kraju. Zmarzlik w trakcie dwudniowego finału przywiózł łącznie dla naszego kraju trzydzieści pięć punktów w części zasadniczej zawodów oraz jedno „oczko” w finale.
Lider naszej kadry przez dwa dni turnieju w Togliatti radził sobie bardzo dobrze. Niestety w najważniejszym biegu tej imprezy nasi żużlowcy nie poradzili sobie z doskonale spisującymi się żużlowcami gospodarzy. Ostatni wyścig dwudniowego finału był rozgrywany na raty. W pierwszym podejściu do tej potyczki na pierwszym wirażu motocykla nie opanował Patryk Dudek i się wywrócił. Sędzia zawodów zarządził powtórkę w pełnym składzie. W niej niestety zarówno Zmarzlik, jak i Dudek zostali na starcie i Rosjanie dowieźli do mety pewne podwójne zwycięstwo.
W 2020 roku Polska wywalczyła w Lublinie w finale Speedway of Nations srebrny medal. Zawody zostały zakończone z powodu kiepskiego stanu toru po czternastu rozegranych biegach. Polacy wystąpili jeszcze w wyścigu piętnastym, ale wyniki tej potyczki nie zostały zaliczone do końcowych rezultatów zawodów. Bartek wywalczył w Lublinie z bonusem komplet punktów dla naszego kraju. Żużlowiec tylko w jednym biegu przyjechał do mety na drugiej pozycji za plecami partnera z reprezentacji Szymona Woźniaka.
W sezonie 2021 Polacy zwyciężyli w rundzie zasadniczej gromadząc w trakcie dwóch dni finałów na torze w Manchesterze siedemdziesiąt cztery punkty. Dzięki temu nasi żużlowcy zapewnili sobie bezpośredni awans do wielkiego finału.
W najważniejszym biegu wieczoru Wielka Brytania rywalizowała o wygraną z Polską. Najlepiej w finale wystartował Bartosz Zmarzlik, który zwyciężył. Janowski próbował dołączyć do Bartka, ale niestety upadł na tor. Na drugiej pozycji do mety dojechał Robert Lambert, a trzeci był Bewley. Brytyjczycy wygrali finał 5:4.
Niestety ostatnia edycja tej imprezy nie ułożyła się po myśli naszych zawodników. W 2022 roku Polska w Vojens zajęła dopiero szóste miejsce. Bartosz Zmarzlik zdobył w tych zawodach dwadzieścia punktów.
Podsumowując, podopieczni Rafała Dobruckiego są głównym faworytem do zwycięstwa w tym półfinale. Najgroźniejszym rywalem dla naszej kadry powinni być żużlowcy ze Szwecji.
Awizowane składy:
Francja:
1. David Bellego
2. Steven Goret
3. Mathias Trésarrieu
Polska:
1. Dominik Kubera
2. Bartosz Zmarzlik
3. Maciej Janowski
Włochy:
1. Paco Castagna
2. Nicolas Covatti
3. Nicolas Vicentin
Ukraina:
1. Stanislav Melnychuk
2. Marko Levishyn
Niemcy:
1. Kai Huckenbeck
2. Norick Blödorn
3. Erik Riss
Szwecja:
1. Fredrik Lindgren
2. Jacob Thorssell
3. Oliver Berntzon
Finlandia:
1. Jesse Mustonen
2. Antti Vuolas
3. Otto Raak
Foto: Tomasz Przybylski