Tegoroczny sezon w PGE Ekstralidze zapowiada się niezwykle ciekawie. Zespoły po zakończeniu rywalizacji w 2020 roku dokonały sporych zmian w swoich składach. Praktycznie w każdym klubie zostali zakontraktowani nowi żużlowcy, z którymi włodarze poszczególnych zespołów wiążą spore nadzieje.
W Lesznie , po wywalczeniu mistrzostwa, włodarzom klubu udało się zatrzymać większość zawodników z zeszłorocznego składu. Z zespołu odeszli jednak dwaj bardzo utalentowani wychowankowie Unii, czyli Bartosz Smektała i Dominik Kubera. Pierwszy z nich związał się rocznym kontraktem z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Natomiast drugi będzie w 2021 roku zdobywał punkty dla Motoru Lublin.
Zarząd klubu zdołał jednak w ich miejsce pozyskać bardzo solidnego żużlowca, jakim bez wątpienia jest Jason Doyle. Australijczyk w minionym sezonie reprezentował barwy popularnych „Lwów”. Zawodnik na koniec sezonu na liście najskuteczniejszych jeźdźców występujących w PGE Ekstralidze został sklasyfikowany na dwunastej pozycji ze średnią biegową 2,000. Jedną z największych niespodzianek w 2020 roku była świetna postawa w lidze Jaimona Lidseya. Młody zawodnik doskonałą jazdą zaimponował wszystkim kibicom „Byków”. Na dodatek „wygryzł” z podstawowego składu Unii kolegę z reprezentacji Australii Brady’ego Kurtza. Zawodnik musiał opuścić Leszno i trafił na wypożyczenie do drużyny z Łodzi. Potwierdzeniem doskonałej dyspozycji w sezonie 2020 Lidseya było wywalczenie przez niego tytułu Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów.
Od lat bardzo mocnym atutem „Byków” była silna formacja młodzieżowa. Po zakończeniu wieku juniora przez Kuberę trudno przewidzieć jak w PGE Ekstralidze będą sobie radzili jego następcy. Kacper Pludera udowodnił już jednak swoją postawą na torze, że drzemie w nim olbrzymi potencjał. Mimo wszystko Unia jest ponownie uważana za jednego z głównych kandydatów do złota. Piotr Baron do dyspozycji ma bardzo mocnych seniorów: Piotr Pawlicki, Janusz Kołodziej, Emil Sajfutdinow i Jason Doyle powinni być gwarantem sporej zdobyczy punktowej w poszczególnych spotkaniach. Na dodatek zespół z Leszna posiada również bardzo mocnego zawodnika do lat 24 Jaimona Lidseya. Na „papierze” ekipa prowadzona przez Barona wygląda na bardzo silną.
Moje Bermudy Stal Gorzów po fatalnym początku rozgrywek rywalizację w lidze zakończyła w zeszłorocznym sezonie na drugim miejscu. Po kiepskim początku wywalczony srebrny medal należy uznać za duży sukces ambitnej drużyny prowadzonej przez trenera Stanisława Chomskiego. Bartek na koniec rozgrywek uzyskał średnią biegową 2,430. Żużlowiec na liście najskuteczniejszych zawodników występujących w lidze został sklasyfikowany na trzeciej pozycji. Natomiast wśród naszych krajowych jeźdźców okazał się w tych statystykach najlepszy. Zmarzlik średnio w jednym meczu dla swojej drużyny przywoził ponad dwanaście punktów (12,76).
W okresie transferowym klub z Gorzowa pozyskał Martina Vaculika. Słowak był w minionym sezonie liderem RM Solar Falubazu Zielona Góra. Żużlowiec na koniec rozgrywek wykręcił średnią biegową 2,202. Na liście najskuteczniejszych jeźdźców startujących w PGE Ekstralidze został sklasyfikowany na wysokim piątym miejscu. Włodarze Moje Bermudy Stali postanowili zakończył współpracę z Nielsem Kristianem Iversenem. Duńczyk, delikatnie mówiąc, nie zachwycił swoją postawą na torze w 2020 roku. Popularny „Puk” wykręcił w lidze średnią 1,172. Nie jest to zbyt imponujący rezultat, ale należy również pamiętać o tym, że doświadczony żużlowiec borykał się w minionych rozgrywkach ze sporymi problemami zdrowotnymi. Klub zrezygnował również z usług Krzysztofa Kasprzaka. Wychowanek Unii Leszno trafił ostatecznie do Grudziądza.
Starty w gronie juniorów zakończył Rafał Karczmarz. Zawodnik będzie jednak nadal zdobywać punkty dla ekipy z Gorzowa. Zespół przez dwa najbliższe sezony prowadzić będzie obecny trener Stanisław Chomski. Bartosz Zmarzlik związał się natomiast ze swoim macierzystym klubem rocznym kontraktem. W klubie zostali również Szymon Woźniak i Anders Thomsen. Duńczyk podpisał dwuletnią umowę. Natomiast wychowanek Polonii Bydgoszcz zostaje na sezon 2021 w Moje Bermudy Stali. Marcus Birkemose i Rafał Karczmarz powalczą między sobą o miejsce w składzie dla zawodnika do lat 24. Ciekawie również wygląda formacja młodzieżowa u zeszłorocznych srebrnych medalistów. Wiktor Jasiński, Kamil Nowacki i Kamil Pytlewski będą rywalizowali o dwa miejsca w wyjściowym składzie na poszczególne spotkania ligowe.
Podsumowując, w Gorzowie zbudowano bardzo ciekawy zespół. Pozyskanie Martina Vaculika w miejsce Nielsa Kristiana Iversena mocno zwiększa szansę drużyny na upragnione złoto. Na „papierze” ekipa Chomskiego wygląda naprawdę dobrze, ale należy pamiętać o tym, że rywale również dokonali sporych zmian w swoich składach.
Betard Sparta Wrocław w 2020 roku rywalizację w lidze zakończyła na trzecim miejscu. W dwumeczu półfinałowym Sparta o awans do wielkiego finału rywalizowała z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Zespół Bartosza Zmarzlika w pierwszym spotkaniu przegrał 46:44 na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Pojedynek rewanżowy jednak rozstrzygnęli na swoją korzyść zawodnicy z Gorzowa, wygrywając go 55:34. Bartosz Zmarzlik wywalczył w tym meczu komplet piętnastu punktów dla ekipy gospodarzy. Ostatecznie Moje Bermudy Stal pokonała, w półfinale zespól ze stolicy Dolnego Śląska 99:80.
W walce o brązowy medal Sparta okazała się lepsza od RM Solar Falubazu Zielona Góra. Należy jednak pamiętać o tym, że zespół z Wrocławia miał w zeszłym sezonie swoje problemy. Drużyna z Wrocławia w kilku meczach musiała sobie radzić bez Maksyma Drabika. Na dodatek pod koniec sezonu kontuzji nabawił się Tai Woffinden, który nie wystąpił w obu pojedynkach o brązowy medal.
Max Fricke po sezonie opuścił Betard Spartę. Australijczyk punkty dla miejscowego zespołu zdobywał od 2018 roku. W miejsce tego żużlowca pozyskano niezwykle skutecznego w lidze Artioma Łagutę. Przyjście tego zawodnika do Wrocławia jest uważane za jeden z największych hitów okresu transferowego. Rosjanin na liście najskuteczniejszych jeźdźców występujących w zeszłorocznych rozgrywkach PGE Ekstraligi został na koniec sezonu sklasyfikowany na wysokim drugim miejscu ze średnią biegową 2,480. Na dodatek w zespole udało się zatrzymać pozostałych liderów: Taia Woffindena, Macieja Janowskiego, czy Gleba Czugunowa. Nadal barwy zespołu reprezentować będą również utalentowani juniorzy bracia Curzytkowie. Skład drużyny ze stolicy Dolnego Śląska na „papierze” wygląda niezwykle interesująco. Pozyskanie Artioma Łaguty w miejsce Maxa Fricke mocno zwiększa szansę drużyny na upragnione złoto.
Podopieczni trenera Piotra Żyto rundę zasadniczą w PGE Ekstralidze w minionym sezonie zakończyli na czwartym miejscu. W czternastu rozegranych spotkaniach Falubaz zgromadził dwadzieścia punktów do ligowej tabeli. W dwumeczu półfinałowym drużyna z Zielonej Góry o awans do wielkiego finału rywalizowała z Fogo Unią Leszno. Oba pojedynki zakończyły się jednak porażką ekipy z Zielonej Góry. Popularne „Byki” okazały się lepsze w tej konfrontacji, wygrywając ją 103:77. Wydawało się, że w starciu o brązowy medal z Betard Spartą Wrocław RM Solar Falubaz będzie w stanie wywalczyć upragniony „krążek”. Pierwsze spotkanie w Zielonej Górze zakończyło się zwycięstwem 37:32 ekipy gospodarzy. Pojedynek ten został zakończony po dwunastu rozegranych biegach. Mecz rewanżowy na Stadionie Olimpijskim wygrała jednak 50:40 drużyna ze stolicy Dolnego Śląska i to podopieczni Dariusza Śledzia wywalczyli brązowe medale. Wrocławianie w tym dwumeczu wystąpili mocno osłabieni w ich składzie zabrakło kontuzjowanego Taia Woffindena.
W minionym sezonie RM Solar Falubaz Zielona Góra rywalizował z drużyną Bartosza Zmarzlika na swoim torze w niedzielę 12 lipca. Gospodarze zwyciężyli Moje Bermudy Stal Gorzów 50:40, w spotkaniu piątej kolejki PGE Ekstraligi. Bartek przywiózł w tym pojedynku w sześciu startach dwanaście punktów dla ekipy gości.
W okresie transferowym z zespołem rozstał się lider tej drużyny Martin Vaculik. Żużlowiec na koniec rozgrywek wykręcił średnią biegową 2,202. Na liście najskuteczniejszych jeźdźców startujących w PGE Ekstralidze został sklasyfikowany na wysokim piątym miejscu. Sportową karierę postanowił zakończyć Antonio Lindbaeck. Szwed miał jeszcze ważny na 2021 rok kontrakt z Falubazem, ale po bardzo kiepskim zeszłorocznym sezonie postanowił skończyć z jazdą na żużlu. Włodarzom klubu udało się zatrzymać krajowych liderów zespołu: Patryk Dudek, Piotr Protasiewicz będą nadal zdobywać punkty dla swojego macierzystego klubu. Po sezonie z zespołem oprócz Martina Vaculika pożegnali się jeszcze Norbert Krakowiak, Michael Jepsen Jensen oraz Jonas Jeppesen. W miejsce tych trzech żużlowców udało się pozyskać Mateja Zagara z Motoru Lublin i Maxa Fricke broniącego w ostatnich latach barw Betard Sparty Wrocław. Z klubem kontraktem warszawskim związał się również Vaclav Milik. Czech w sezonie 2020 w PGE Ekstralidze reprezentował PGG ROW Rybnik. Dla śląskiej drużyny zdobył sześćdziesiąt dwa punkty, co dało mu średnią biegową na poziomie 1,226 punktu. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby ten żużlowiec wystąpił w jakimś meczu w podstawowym składzie Falubazu. Zawodnik najprawdopodobniej trafi na wypożyczenie do innej drużyny.
Jeśli wszyscy żużlowcy Falubazu pojadą na swoim poziomie, to ta drużyna może zostać „czarnym koniem” rozgrywek PGE Ekstraligi w 2021 roku. Warunek jest jeden Patryk Dudek, Piotr Protasiewicz, Max Fricke i Matej Zagar muszą przez cały sezon prezentować dobrą formę. Wiele zależeć będzie również od formacji juniorskiej, która na tle pozostałych drużyn nie wygląda na zbyt mocną.
Przed rozpoczęciem zeszłorocznego sezonu drużyna z Częstochowy była uważana za jednego z głównych faworytów do złota w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Ostatecznie z wywalczonymi dziewiętnastoma punktami w rundzie zasadniczej popularne „Lwy” zakończyły rywalizację w lidze na piątej pozycji. Liderem Eltrox Włókniarza Częstochowa w minionym sezonie był Leon Madsen. Duńczyk na koniec sezonu został sklasyfikowany na liście najskuteczniejszych zawodników występujących w lidze na czwartej pozycji ze średnią biegową 2,206.
Po zakończeniu sezonu 2020 włodarze klubu postanowili zakończyć współpracę z Rune Holtą. Żużlowiec trafił do PGG ROW-u Rybnik. Jason Doyle również nie będzie już zdobywać punktów dla „Lwów”. Australijczyk po rocznej przygodzie w Częstochowie w sezonie 2021 ma być jednym z liderów Fogo Unii Leszno. Do Torunia wraca natomiast Paweł Przedpełski, który jest wychowankiem miejscowego klubu. Trenerem zespołu będzie nadal Piotr Świderski, który na tym stanowisku zastąpił pod koniec sierpnia 2020 roku Marka Cieślaka.
Punkty dla Eltrox Włókniarza będą nadal zdobywać w nachodzących rozgrywkach liderzy tej drużyny, czyli Leon Madsen i Fredrik Lindgren. W okresie transferowym włodarzom klubu udało się pozyskać trzech nowych żużlowców. Z Fogo Unii Leszno Bartosza Smektałę. Roczną umową związał się również z „Lwami” Kacper Woryna wychowanek drużyny z Rybnika. Dla obu zawodników są to pierwsze w dotychczasowej karierze kontrakty podpisane poza swoimi macierzystymi klubami. Ostatnim transferem, który ogłosił częstochowski klub, było pozyskanie młodego Duńczyka, Jonasa Jeppesena, który w zespole ma zająć miejsce dla zawodnika do 24 lat. Dla tego żużlowca najbliższy sezon będzie debiutanckim w najwyższej klasie rozgrywkowej w naszym kraju.
Bartek Zmarzlik swój ligowy debiut na stadionie w Częstochowie zaliczył 17 lipca 2011 roku. W czterech startach wywalczył wówczas dla Caelum Stali Gorzów cztery punkty. Do tej pory był to najsłabszy występ dla Zmarzlika na domowym torze popularnych „Lwów”. Za najlepszy start należy uznać świetną postawę w sezonie 2018 w spotkaniu rundy zasadniczej. forBET Włókniarz Częstochowa pokonał wtedy 49:41 Stal, ale Bartosz Zmarzlik stanął na wysokości zadania. Lider ekipy gości w sześciu wyścigach zdobył piętnaście punktów i jeden bonus. W czterech biegach tego meczu do mety przyjeżdżał na pierwszym miejscu.
Mocnym punktem Włókniarza są zawodnicy młodzieżowi. Zwłaszcza Jakub Miśkowiak, który powinien być jednym z najbardziej skutecznych juniorów w 2021 roku w lidze.
Motor Lublin rywalizację w PGE Ekstralidze w 2020 roku zakończył na szóstej pozycji. Drużyna w części zasadniczej sezonu zgromadziła na swoim koncie dziewiętnaście punktów, ale nie wystarczyło to, aby zespół awansował do fazy play-off. Liderem Motoru w minionym sezonie był Grigorij Łaguta. Rosjanin na koniec rozgrywek został sklasyfikowany na liście najskuteczniejszych zawodników występujących w lidze na ósmej pozycji ze średnią biegową 2,157.
Po zakończeniu rywalizacji w PGE Ekstralidze w sezonie 2020 włodarze klubu postanowili zakończyć współpracę z Matejem Zagarem. Słoweniec trafił do RM Solar Falubazu Zielona Góra. Zespól opuścił też Jakub Jamróg, który podpisał umowę ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Z drużyną pożegnał się również Paweł Miesiąc. Zawodnik został nowym jeźdźcem Unii Tarnów. Motor podziękował również za współpracę Grzegorzowi Zengocie. Wychowanek klubu z Zielonej w sezonie 2020 wrócił na tor po dwuletniej przerwie spowodowanej kontuzją nogi. Żużlowiec będzie w nachodzących rozgrywkach jeździć w Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Drużynę opuścił też Wiktor Trofimow, który trafił do ROW-u Rybnik. Natomiast Oskar Bober przeniósł się z Lublina do Tarnowa, gdzie podpisał kontrakt warszawski. Oznacza to, że zawodnik nie ma gwarancji startów i wynagrodzenia, ale będzie mógł szukać dla siebie nowego zespołu, do którego ewentualnie zostanie wypożyczony. Bober ma jednak otrzymać szansę w przedsezonowych spotkaniach kontrolnych i powalczyć o miejsce w składzie „Jaskółek”.
Punkty dla Motoru Lublin będą nadal zdobywać w nachodzących rozgrywkach: Mikkel Michelsen i Jarosław Hampel. Z klubem na 2021 rok ważne umową mają też Grigorij Łaguta i Wiktor Lampart. Włodarzom klubu w okresie transferowym udało się pozyskać trzech bardzo wartościowych żużlowców. Do miejscowego zespołu z Leszna trafił Dominik Kubera. Dla wychowanka popularnych „Byków” nadchodzący sezon będzie pierwszym w karierze w gronie seniorów. Do drużyny trafił również broniący w ostatnich latach barw ekipy z Grudziądza Krzysztof Buczkowski. Zawodnik ma za sobą niezbyt udany sezon, ale w klubie wszyscy liczą na to, że „Buczek” w tegorocznych rozgrywkach PGE Ekstraligi odbuduje swoją formę. Ostatnim głośnym transferem w Lublinie jest podpisanie umowy z jednym z najbardziej utalentowanych jeźdźców młodzieżowych, czyli z Mateuszem Cierniakiem. Rolę rezerwowego żużlowca ma pełnić w Motorze 20-letni Rosjanin Mark Karion. Kontrakt warszawski z klubem podpisał natomiast Dawid Lampart.
Bartosz Zmarzlik w swojej dotychczasowej karierze nie miał zbyt wielu okazji do startów w spotkaniach ligowych na torze w Lublinie. Kapitan drużyny z Gorzowa wystąpił tylko w dwóch meczach na miejscowym „owalu”. Motor w 2018 roku wywalczył awans do PGE Ekstraligi. Popularne „Koziołki” powróciły do najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju po 23 latach. „Koziołki” pokonały w niedzielę 21 czerwca 2020 roku u siebie Moje Bermudy Stal 53:37, w spotkaniu drugiej kolejki PGE Ekstraligi. Bartek wywalczył w tym spotkaniu czternaście punktów dla ekipy gości w siedmiu startach.
Żużlowcy z Grudziądza rywalizację w PGE Ekstralidze w 2020 roku zakończyli na siódmym miejscu w ligowej tabeli. GKM w czternastu spotkaniach wywalczył dziesięć punktów. W okresie transferowym z klubem pożegnał się Krzysztof Buczkowski, który był kapitanem miejscowej drużyny od 2015 roku. Żużlowiec związał się rocznym kontraktem z Motorem Lublin. Popularny „Buczek” liczy na to, że w nowym zespole uda mu się powrócić do wysokiej formy. Wychowanek GKM-u ma za sobą bardzo ciężki sezon. Na liście najskuteczniejszych jeźdźców występujących w lidze został sklasyfikowany w 2020 roku dopiero na czterdziestym siódmym miejscu ze średnią biegową 1,098. W miejsce Buczkowskiego włodarzom klubu udało się pozyskać z Gorzowa Krzysztofa Kasprzaka. „KK” również w minionym sezonie nie „błyszczał” w lidze, ale zmiana otoczenia może wyjść temu doświadczonemu żużlowcowi na dobre. Na dodatek zawodnik będzie ponownie stałym uczestnikiem cyklu Speedway Grand Prix, a więc na brak częstych startów ze ścisłą czołówką światową nie będzie mógł narzekać.
Z zespołem rozstał się również lider GKM-u Artiom Łaguta, który podpisał umowę z Betard Spartą Wrocław. Bez wątpienia odejście Łaguty należy uznać za spore osłabienie tej drużyny. Nadal punkty dla zespołu z Grudziądza będą zdobywać dwaj doświadczeni zawodnicy z Danii, czyli Nicki Pedersen i Kenneth Bjerre. Od postawy tej dwójki i Kasprzaka będzie zależeć bardzo wiele. Nowym szkoleniowcem zespołu został natomiast Janusz Ślączka, który zastąpił na tym stanowisku Roberta Kempińskiego. Włodarze klubu liczą również na to, że w nadchodzących rozgrywkach lepiej spisywać się będzie Przemysław Pawlicki. Żużlowiec ma za sobą nieudany rok startów w PGE Ekstralidze. Czterdziesta dziewiąta średnia biegowa w lidze (1,024) w 2020 roku z pewnością nie może cieszyć wychowanka Unii Leszno. Do drużyny z Grudziądza trafił też Norbert Krakowiak, dla którego tegoroczny sezon będzie pierwszym w karierze w gronie seniorów. W zespole nadal startować będzie również Roman Lachbaum. Włodarzom ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz udało się wypożyczyć z Gorzowa na jeden sezon Mateusza Bartkowiaka. Pozyskanie tego młodzieżowca powinno w znacznym stopniu wzmocnić pozycję juniorską w tym zespole.
Bartosz Zmarzlik swój ligowy debiut na stadionie w Grudziądzu zaliczył 26 kwietnia 2015 roku. W sześciu startach wywalczył wówczas dla MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów trzynaście punktów. Żużlowiec na swoim koncie zgromadził również jeden bonus. Za bardzo udany start należy uznać występ w spotkaniu rozegranym na miejscowym owalu w 2017 roku. MrGarden GKM Grudziądz pokonał wówczas 49:41 Cash Broker Stal Gorzów. Bartek stanął jednak na wysokości zadania i w sześciu biegach przywiózł dla ekipy gości piętnaście „oczek”. W minionym sezonie oba zespoły spotkały się w Grudziądzu w niedzielę 26 lipca. Gospodarze wygrali ten mecz 29:25. Zmarzlik wywalczył w tym pojedynku, w trzech startach komplet dziewięciu punktów dla Stali. Spotkanie zostało zakończone po dziewięciu rozegranych wyścigach.
Drużyna eWinner Apatora Toruń po roku jazdy na zapleczu PGE Ekstraligi ponownie będzie występowała w gronie ośmiu najlepszych drużyn w naszym kraju. Popularne „Anioły” w minionym sezonie zwyciężyły w rozgrywkach eWinner 1. Ligi Żużlowej. Zespół w czternastu rozegranych spotkaniach wywalczył dwadzieścia dziewięć punktów do ligowej tabeli. Ze względu na trwającą na świecie epidemię koronawirusa zrezygnowano z rozgrywania fazy play-off w sezonie 2020. Dlatego zwycięski zespół uzyskał od razu bezpośredni awans do PGE Ekstraligi.
Najlepszym zawodnikiem ligi na koniec rozgrywek został Jack Holder broniący barw zespołu z Torunia. Australijczyk wykręcił średnią biegową 2,625. Na drugiej pozycji na tej liście znalazł się Wiktor Kułakow, który również zdobywał punkty dla Apatora. Rosjanin uzyskał bardzo wysoką średnią 2,361. Krajowym liderem „Aniołów” był natomiast Tobiasz Musielak. Wychowanek Unii Leszno na liście najskuteczniejszych jeźdźców występujących w lidze został sklasyfikowany na wysokim siódmym miejscu ze średnią biegową 2,121.
W okresie transferowym w klubie udało się zatrzymać na kolejny rok braci Holderów. Tobiasz Musielak i Adrian Miedziński również postanowili zostać w Toruniu. Z zespołu odszedł Wiktor Kułakow, który w tym roku będzie zdobywać punkty dla Zdunek Wybrzeża Gdańsk na zapleczu PGE Ekstraligi. Do Torunia wrócił po dwóch sezonach spędzonych w Częstochowie wychowanek miejscowego klubu Paweł Przedpełski. „Anioły” zakontraktowały też Roberta Lamberta. Brytyjczyk przeniósł się do Torunia z Rybnika. Na koniec rywalizacji w PGE Ekstralidze w 2020 roku został sklasyfikowany na dwudziestym drugim miejscu ze średnią biegową 1,838. Klub pozyskał również jednego z najbardziej utalentowanych zawodników młodzieżowych Karola Żupińskiego z Gdańska.
Podsumowując, tegoroczny sezon w PGE Ekstralidze zapowiada się niezwykle ciekawie. Miejmy nadzieję, że sytuacja z epidemią koronawirusa powoli sie unormuje i kibice ponownie będą mogli zasiąść na trybunach stadionów. Moje Bermudy Stal Gorzów na pierwszy mecz ligowy wybierze się do Leszna. Na Stadionie im. Alfreda Smoczyka miejscowa Fogo Unia podejmować będzie w niedzielę 4 kwietnia podopiecznych trenera Stanisława Chomskiego. Bez wątpienia pojedynek ten zapowiada się na największy hit rundy otwierającej rywalizację w sezonie 2021 w najlepszej lidze żużlowej na świecie.
Terminarz PGE Ekstraligi na 2021 rok:
I kolejka:
3 kwietnia (sobota):
MrGarden GKM Grudziądz – Betard Sparta Wrocław
Motor Lublin – Eltrox Włókniarz Częstochowa
4 kwietnia (niedziela):
eWinner Apator Toruń – RM Solar Falubaz Zielona Góra
Fogo Unia Leszno – Moje Bermudy Stal Gorzów
II kolejka:
9 kwietnia (piątek):
RM Solar Falubaz Zielona Góra – MrGarden GKM Grudziądz
Betard Sparta Wrocław – eWinner Apator Toruń
11 kwietnia (niedziela):
Eltrox Włókniarz Częstochowa – Fogo Unia Leszno
Moje Bermudy Stal Gorzów – Motor Lublin
III kolejka:
16 kwietnia (piątek):
Eltrox Włókniarz Częstochowa – RM Solar Falubaz Zielona Góra
Fogo Unia Leszno – eWinner Apator Toruń
18 kwietnia (niedziela):
MrGarden GKM Grudziądz – Moje Bermudy Stal Gorzów
Motor Lublin – Betard Sparta Wrocław
IV kolejka:
30 kwietnia (piątek):
eWinner Apator Toruń – MrGarden GKM Grudziądz
RM Solar Falubaz Zielona Góra – Motor Lublin
2 maja (niedziela):
Moje Bermudy Stal Gorzów – Eltrox Włókniarz Częstochowa
Betard Sparta Wrocław – Fogo Unia Leszno
V kolejka:
7 maja (piątek):
MrGarden GKM Grudziądz – Fogo Unia Leszno
Motor Lublin – eWinner Apator Toruń
9 maja (niedziela):
Eltrox Włókniarz Częstochowa – Betard Sparta Wrocław
RM Solar Falubaz Zielona Góra – Moje Bermudy Stal Gorzów
VI kolejka:
14 maja (piątek):
Fogo Unia Leszno – RM Solar Falubaz Zielona Góra
MrGarden GKM Grudziądz – Motor Lublin
16 maja (niedziela):
eWinner Apator Toruń – Eltrox Włókniarz Częstochowa
Betard Sparta Wrocław – Moje Bermudy Stal Gorzów
VII kolejka:
28 maja (piątek):
Eltrox Włókniarz Częstochowa – MrGarden GKM Grudziądz
Moje Bermudy Stal Gorzów – eWinner Apator Toruń
30 maja (niedziela):
Motor Lublin – Fogo Unia Leszno
RM Solar Falubaz Zielona Góra – Betard Sparta Wrocław
VIII kolejka:
4 czerwca (piątek):
Eltrox Włókniarz Częstochowa – Motor Lublin
Betard Sparta Wrocław – MrGarden GKM Grudziądz
6 czerwca (niedziela):
RM Solar Falubaz Zielona Góra – eWinner Apator Toruń
Moje Bermudy Stal Gorzów – Fogo Unia Leszno
IX kolejka:
11 czerwca (piątek):
eWinner Apator Toruń – Betard Sparta Wrocław
Fogo Unia Leszno – Eltrox Włókniarz Częstochowa
13 czerwca (niedziela):
MrGarden GKM Grudziądz – RM Solar Falubaz Zielona Góra
Motor Lublin – Moje Bermudy Stal Gorzów
X kolejka:
25 czerwca (piątek):
RM Solar Falubaz Zielona Góra – Eltrox Włókniarz Częstochowa
Moje Bermudy Stal Gorzów – MrGarden GKM Grudziądz
27 czerwca (niedziela):
eWinner Apator Toruń – Fogo Unia Leszno
Betard Sparta Wrocław – Motor Lublin
XI kolejka:
2 lipca (piątek):
Eltrox Włókniarz Częstochowa – Moje Bermudy Stal Gorzów
Motor Lublin – RM Solar Falubaz Zielona Góra
4 lipca (niedziela):
Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław
MrGarden GKM Grudziądz – eWinner Apator Toruń
XII kolejka:
23 lipca (piątek):
eWinner Apator Toruń – Motor Lublin
Fogo Unia Leszno – MrGarden GKM Grudziądz
25 lipca (niedziela):
Moje Bermudy Stal Gorzów – RM Solar Falubaz Zielona Góra
Betard Sparta Wrocław – Eltrox Włókniarz Częstochowa
XIII kolejka:
30 lipca (piątek):
Eltrox Włókniarz Częstochowa – eWinner Apator Toruń
Motor Lublin – MrGarden GKM Grudziądz
1 sierpnia (niedziela):
Moje Bermudy Stal Gorzów – Betard Sparta Wrocław
RM Solar Falubaz Zielona Góra – Fogo Unia Leszno
XIV kolejka:
20 sierpnia (piątek):
MrGarden GKM Grudziądz – Eltrox Włókniarz Częstochowa
Betard Sparta Wrocław – RM Solar Falubaz Zielona Góra
22 sierpnia (niedziela):
eWinner Apator Toruń – Moje Bermudy Stal Gorzów
Fogo Unia Leszno – Motor Lublin
Półfinały:
5 i 12 września
Mecze o 3. miejsce oraz finały:
19 i 26 września
Foto: Anna Kłopocka