Zapowiedź: Betard Wroclaw FIM Speedway Grand Prix of Poland

W sobotę 3 sierpnia dla wszystkich fanów żużla w naszym kraju szykuje się wielkie sportowe święto. Po dwunastu latach przerwy Stadion Olimpijski we Wrocławiu ponownie będzie areną zmagań najlepszych żużlowców na świecie, rywalizujących o kolejne punkty do klasyfikacji łącznej Indywidualnych Mistrzostw Świata.

Bilety Betard Wrocław FIM Speedway Grand Prix Polski rozeszły się w rekordowym tempie. Wielu kibiców musiało obejść się „smakiem”. Ponownie wśród uczestników tych zawodów zabraknie Grega Hancocka. Amerykanin postanowił wycofać się z udziału w tej imprezie z powodu ciężkiej choroby swojej żony. Na tor po przerwie spowodowanej kontuzją wraca Tai Woffinden. Z „dziką kartą” zaprezentuje się przed własną publicznością broniący na co dzień barw Betard Sparty Wrocław Maksym Drabik.

Bartosz Zmarzlik bardzo dobrze czuje się na Stadionie Olimpijskim. W niedzielę 30 czerwca Sparta pokonała wysoko u siebie 58:32 truly.work Stal Gorzów, a ponad połowę punktów dla ekipy gości wywalczył w tym pojedynku Bartek. Żużlowiec tylko w pierwszym swoim starcie w wyścigu czwartym doznał porażki z Maciejem Janowskim. Natomiast w pozostałych pięciu biegach dojeżdżał do mety na pierwszym miejscu.

W klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix panuje obecnie duży ścisk. Na prowadzeniu znajduje się trójka zawodników: Emil Sajfutdinow, Patryk Dudek oraz Leon Madsen. Wszyscy mają na swoim koncie po czterdzieści siedem punktów. Zmarzlik traci do nich obecnie zaledwie tylko trzy „oczka”. Tyle samo punktów co aktualny wicemistrz świata ma również Martin Vaculik. Dwa punkty straty do Polaka i Słowaka ma Fredrik Lindgren.

Bartosz Zmarzlik od początku sezonu jest w dobrej formie, ale w ostatnim czasie poprawił jeszcze swoje wyniki. W głównej mierze dzięki jego doskonałej postawie w Rosji nasza reprezentacja w tegorocznym finale Speedway of Nations wywalczyła srebrny medal. Zawodnik w trakcie dwudniowych zmagań w Togliatti zdobył aż trzydzieści sześć „oczek” dla Polski. Pod koniec lipca wychowanek gorzowskiego klubu wystąpił w dwóch spotkaniach szwedzkiej Elitserien, w których zdobył dwa komplety punktów. Najważniejszym poważnym sprawdzianem przed sobotnim turniejem Grand Prix był dla niego jednak start w spotkaniu Stelmet Falubazu Zielona Góra z turly.work Stalą Gorzów. Bartek również ten „egzamin” zdał „śpiewająco”. Mimo wysokiej wygranej 57:33 podopiecznych Adama Skórnickiego, Zmarzlik nie zawiódł. W sześciu startach przywiózł dla swojej drużyny piętnaście punktów.

Podsumowując, sobotni turniej we Wrocławiu zapowiada się niezwykle ciekawie. Jeśli wszystko ułoży się po myśli naszego reprezentanta i dość szybko dopasuje się do panujących warunków torowych, to o jego wynik możemy być spokojni.

W piątek na stronie zmarzlik.com znajdą Państwo wyniki kwalifikacji rozegranych na Stadionie Olimpijskim. Natomiast w sobotę wieczorem relację z Betard Wrocław FIM Speedway Grand Prix Polski. W niedzielę tradycyjnie dzień po zakończeniu zmagań w kolejnej rundzie mistrzostw świata opublikujemy wywiad z Bartkiem.

Klasyfikacja generalna cyklu Grand Prix po czterech rozegranych turniejach:

1. Emil Sajfutdinow (Rosja) – 47
2. Patryk Dudek (Polska) – 47
3. Leon Madsen (Dania) – 47
4. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 44
5. Martin Vaculik (Słowacja) – 44
6. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 42
7. Niels Kristian Iversen (Dania) – 32
8. Jason Doyle (Australia) – 30
9. Janusz Kołodziej (Polska) – 29
10. Artiom Łaguta (Rosja) – 27
11. Matej Zagar (Słowenia) – 27
12. Max Fricke (Australia) – 27
13. Maciej Janowski (Polska) – 24
14. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 24
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) – 23
16. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 15

Dane Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu: